no bo co pojechalam zawsze na wies.. to gdzie sie nie ruszylam na podworku to wszedzie kupy.. jak nie kur to gęsi.. albo innego ptactwa nielotów.. albo czworonoznych przyjaciół - wiesz uraz z dziecinstwa
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach